Nauka słówek

Choć w zanadrzu pozostały mi jeszcze jakieś świąteczne akcenty, postanowiłam dać im wolne na jakiś czas - zapewne ten pomiędzy świętami a świętami. Dziś za to (mało brakowało, a "dziś" by mi umknęło, ale z przysypiającym okiem też da się pisać posty) przedstawiam napisy wykonane parę miesięcy temu. Pomyślałam, że będą odpowiednie w nowym roku. Nieodgrzewane, zawsze smaczne i wyjątkowe, takie, które można serwować każdemu, szczególnie uwielbiane przez najbliższych... słowa: "Dziękuję", "Kocham Cię" i inne. Można je podawać do każdego posiłku, najpyszniejsze mogą się okazać z kawą i deserem. Najlepsze ciepłe i świeże. 
"Proza" wyszła przez pomyłkę, jaką popełniłam na początku pisania "Przepraszam". Niech stanie się z tego przypadku zachętą ku czytaniu książek.

Drukowany wzór - własny.








Komentarze