Aby tworzyć, miej: czas, natchnienie, inspirację, talent, umiejętności, wizję...

Nie ma się czym chwalić. Do kaligrafii itp. (niby) powinno się podchodzić ze spokojem, natchnieniem i tak dalej... Ale czasem trzeba zrobić coś "na już", bo ciocia ma urodziny, bo wujek ma urodziny, bo córka kuzyna ma urodziny, bo kuzynka urodziła syna... Dziś prezentuję takie kartki, które zrobiłam, bo była potrzeba, bez specjalnego natchnienia i inspiracji (mam takie pudło z kolorowymi karteczkami, ścinkami, kilkoma darmowymi katalogami i czasopismami - oto moja "studnia" inspiracji). 







Urodziny, urodziny, ale i narodziny.




Komentarze