Chorwacja - kraj pięknych wspomnień

Trwający w ostatnich tygodniach Mundial przywołuje mi na myśl wspomnienia wakacyjne z Chorwacji...



Moja pamięć idzie trochę naokoło: Chorwaci doszli już do półfinału, Polacy odpadli z grupy - zamiast rozpamiętywać, co nie wyszło naszym, życzę sąsiadom Bośni i Hercegowiny, aby osiągnęli jeszcze więcej, wspominając jak wiele pięknych krajobrazów zapadło mi w pamięci ze słonecznych, letnich dni tam spędzonych.
Gdy słyszę Chorwacja, w głowie mam: domowe jedzenie, miłych ludzi, przejrzyste morze, motorówki, wyspy...






Jednak Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej to nie jedyna okazja, kiedy przychodzą wspomnienia. Mogę wspominać Chorwację, gdy...

...widzę skały, przejrzystą wodę, jeżowce.



...spotykam wodospady wśród dzikiej zieleni.





...czuję aromat oliwy z oliwek, jem czarne oliwki i kruchy chleb.


...jestem latem wśród sosen i czuję ich rozgrzany słońcem zapach.


...jadę drogą, która z jednej strony ma skalną ścianę, a z drugiej przepaść.


...patrzę na jachty, łódki, motorówki w porcie.





...mam okazję płynąć promem.


...jem ogromną porcję lodów.


...widzę kamieniste budowle - piękne i często odwiedzane, ale i te opuszczone i zniszczone.









...spaceruję wąskimi uliczkami miast.


...słyszę świerszcze.



...patrzę na skaliste wysepki.





...widzę rozległe góry, wzgórza i doliny.








...patrzę na przyrodę wysuszoną słońcem.



...bawię się skacząc przez fale.


Nie wszystkie opisane obrazy udało mi się podeprzeć zdjęciami z Chorwacji. Nie wszystko potrafiłabym ująć aparatem. Dlatego, jeśli ktoś ma okazję, może spróbować przekonać się samodzielnie odnaleźć tam widoki, smaki, zapachy. Za każdym razem, gdy jechałam tam z rodziną, ruszaliśmy z dnia na dzień, bez konkretnego planu. Bazowaliśmy na tym, co ktoś powiedział albo, co zobaczyły nasze oczy już na miejscu (najbardziej wyczekanym widokiem było oczywiście morze :) ). Na przestrzeni 12 lat udało nam się tam być 5 razy i zobaczyć różne miejsca. 




Zrzut ekranu z Map Google - zaznaczone miejsca to odwiedzone miejsca

Najmilej wspominam Park Narodowy Plitvickich Jezior i Krka, Dubrovnik oraz Korczulę. A z tego wszystkiego jedno z osobliwszych wspomnień to stare miasto w Dubrowniku i jego ulice oraz uliczki, w tym główny deptak, którym ludzie spacerują od setek lat, ciągle wygładzając jego kamienistą powierzchnię.


15.07.2018 No i pięknie - dzisiaj o 17.00 Chorwacja zmierzy się z Francją w finale. 20 lat temu Chorwaci wywalczyli brąz i cokolwiek dzisiaj się nie stanie, i tak odnotują swój największy sukces ze wszystkich mundiali.

Komentarze

  1. Marzę o tym, by wreszcie odwiedzić Chorwację :) Każdy kto tam był, mówi, że już chciałby tam wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobne uczucie mam z Włochami... z Alpami... Po prostu jest wiele pięknych miejsc :) Myślę, że i tak ważniejsze jest z kim, a nie gdzie :)

      Usuń

Prześlij komentarz